czwartek, 23 października 2014

30. trzy/czwarte



Nie ma już nic. Przepraszam, są tylko wspomnienia. Potrafię pamiętać nawet zapach chwil, zazwyczaj pachną kawą. Czasami przypomina mi się piosenka, którą w danym momencie słuchałam. Lubię czasami powspominać. Przypomnieć sobie jak to było gdy jeszcze was znałam.

Teraz każdy idzie swoją drogą. Wiem, że ty stawiasz małe kroczki, a ty wymagasz od siebie za dużo, a ty jak zawsze dumnie i pewnie idziesz prosto przed siebie, a ciebie znów stać na więcej. Wiem to, nic nie mówcie. Siedźcie i słuchajcie, bo ja nie potrafię. Nauczcie mnie tego.

Nie daje drugiej szansy tylko tobie no i sobie. Wiesz, że już liście szeleszczą mi pod nogami? Ale nie dzisiaj. Dzisiaj padał deszcz. Ulice były wyjątkowo smutne.  Mogłabym płakać razem z nimi. Tak o, bez konkretnego powodu, tak po prostu, żeby się oczyścić.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz