środa, 9 lipca 2014

14.Świadomość, że cię nikt nie usłyszy.*

Deszcz odrobinę przypomina mi łzy, które oczyszczają mnie raz na jakiś czas. Lecz gdy pada tęskni się bardziej, za tymi którzy są blisko, a jednak tak daleko oraz za osobami których nie ma i  nie będzie.

Wspomnienia, niektóre wyblakłe staram się dzisiaj przywołać mocniej, mocniej, mocniej niż kiedykolwiek, żeby zrozumieć gdzie jestem. Co się zmieniło. Jednak pamięć ma to do siebie, że z czasem, wspomnienia przybierają coraz to bledszy odcień, następnie pozostają strzępy, a kolejny etap to zapomnienie. Chyba automatycznie już zapominam to, czego nie chcę trzymać w swojej głowie. Wolę zamknąć to wszystko w puszce, z nadzieją, że nikt jej nie otworzy. Wytrenowane zdolności w zapominaniu pozwalają mi przetrwać, nie zamarznąć zimą, nie rozpuścić się latem, nie dać się gromadzie wichrów ani armii burz. 

*Artur Rojek - Krótkie momenty skupienia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz