niedziela, 19 kwietnia 2015

37. Ludzie tu, ludzie tam.


Woda to żywioł, nie uciekniesz przed nią jak przed ogniem, nie ugasisz, jak już się rozleje, to koniec. Ja z nadejściem wiosny rozlałam jej trochę tu i ówdzie. 
Woda to życie, z wody składasz się w iluś tam procentach, nie pamiętam. Lekcje biologii nigdy dla mnie nie były przyjemnością. Zapomniałam już dawno ile. Ale nie o tym dzisiaj.
Właściwie to...zastanawiam się skąd na świecie bierze się tyle nienawiści. Niesprawiedliwości, dlaczego ludzie są dla siebie...wilkiem? Po co rzucają sobie kłody pod nogi. Chyba ludzie nie potrafią już być...ludzcy.
Pierwsze ciepłe dni, promyki słońca pieszczące bruk i nas wszystkich po kolei. Nawet to nie zmieni ludzi. 
Tracę wiarę? Nie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz