Teraz każdy idzie swoją drogą. Wiem, że ty stawiasz małe kroczki, a ty wymagasz od siebie za dużo, a ty jak zawsze dumnie i pewnie idziesz prosto przed siebie, a ciebie znów stać na więcej. Wiem to, nic nie mówcie. Siedźcie i słuchajcie, bo ja nie potrafię. Nauczcie mnie tego.
Nie daje drugiej szansy tylko tobie no i sobie. Wiesz, że już liście szeleszczą mi pod nogami? Ale nie dzisiaj. Dzisiaj padał deszcz. Ulice były wyjątkowo smutne. Mogłabym płakać razem z nimi. Tak o, bez konkretnego powodu, tak po prostu, żeby się oczyścić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz